Czekoladowe crêpes
Korzystając z niespiesznych, jeszcze wakacyjnych poranków dogadzam sobie śniadaniowo. Dzisiejszy należał do crȇpes, czyli naleśników - ach te wdzięczne francuskie nazwy :) Przepis znaleziony u Panny L, lekko zmieniony. Polecam.
Składniki (na około 5 naleśników):
- 50 g mąki pszennej pełnoziarnistej
- 0,5 szklanki mleka 2%
- 1 jajko
- 1/4 szklanki wody
- 1/2 łyżki oleju
- 1/2 łyżki cukru
- 1 łyżka kakao
- szczypta soli
Wszystkie składniki zmiksować na jednolitą masę, odstawić na ok. 10 minut. Rozgrzać patelnię. Osobiście zawsze smażę na suchym teflonie, ale można też lekko natłuścić patelnię. Wylewać po 1 małej chochelce masy i smażyć na niewielkim ogniu. Naleśniki powinny być cieniutkie, ale należy uważać, aby ich nie spalić oraz aby nie popękały. Odwracać, gdy brzegi będą lekko zeschnięte i będą same odchodzić od patelni.Podawać z ulubionymi dodatkami. Na zdjęciach crêpes z kremowym serkiem, obsypane cukrem pudrem.