Czekolada po meksykańsku
Dziś zrobiłam ten pyszny, aksamitny napój, żeby poprawić sobie humor. Podziałało świetnie - Wam też polecam, jeśli dopadła Was przedwiosenna niemoc :) A co najważniejsze, taką czekoladę mogą robić sobie osoby na diecie Montignac, z czego zamierzam skorzystać.
Przepis z książeczki "Kuchnia meksykańska".
Składniki na 4-5 porcji:
150 g czekolady o zawartości kakao powyżej 70%
1 l chudego mleka
łyżeczka cynamonu
kilka kryształków soli (tak na czubek noża)
po kilka kropli olejku waniliowego i migdałowego
ewentualnie cukier lub fruktoza (u mnie bez)
Czekoladę połam na kawałki, włóż do garnka razem z mlekiem i cynamonem. Podgrzewaj na małym ogniu do chwili, aż czekolada się rozpuści (nie dopuść do zagotowania). Dodaj sól i olejki, wymieszaj i podawaj gorące.