Czas na babkę
W poniedziałkowe popołudnie spieszę do Was z obiecanym przepisem na babkę. Weekend był bardzo pracowity i to właśnie dlatego nie dałam rady wcześniej nic napisać.
Po mojej babce nie ma już śladu, a moja córka, która czynnie brała udział w powstaniu tego wypieku, już dopomina się kolejnej sesji w kuchni. To oznacza, że wkrótce możecie się spodziewać nowego przepisu. Oby był tak prosty jak ten i efekt tak samo smaczny.
Pragnę tylko nadmienić, że zapewne niektórzy z Was znają już ten przepis, bo nie jest to nic odkrywczego, ale jeśli jest ktoś kto jeszcze się z nim nie spotkał lub nie miał okazji wypróbować, to gorąco polecam.
Babka herbaciana
składniki:
- 250 g mąki
- 100 g cukru
- 80 g masła
- 2 żółtka
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 80 g rodzynek sułtanek
- 250 ml bardzo mocnej herbaty
- skórka z 1 cytryny
- szczypta soli
lukier:
- cukier puder
- sok z cytryny
wykonanie: Zaparzamy mocną herbatę. Do rondelka wlewamy świeżą herbatę i rodzynki.Doprowadzamy do wrzenia i gotujemy jeszcze przez około 5 minut. Odsączamy rodzynki, a wywar zostawiamy do całkowitego wystygnięcia. Ucieramy żółtka z cukrem, dodajemy miękkie masło. Następnie dokładamy przesianą mąkę z solą, proszkiem i sodą. Dolewamy zimną herbatę. Dokładnie łączymy składniki. Na końcu do ciasta dokładamy rodzynki. Małą foremkę do babki smarujemy masłem, wysypujemy bułką tartą i wypełniamy ciastem. Pieczemy 50 minut w temperaturze 180°C. Wystudzoną babkę pokrywamy lukrem.