Cytrynowe kwadraty czyli Weekendowa Cukiernia
Nie spodziewałam się wcale, że wezmę udział w Weekendowej Cukierni, gdyż czas obecnie to u mnie towar deficytowy;), ale udało mi się i wieczorkiem zamknęłam się z cytrynami w kuchni. Przygotowanie tych kwadracików nie zajmuje dużo czasu, dodatkowo bardzo lubię cytrynowe wypieki, więc skusiłam się i zrobiłam. Pyszne są te kwadraciki, tylko wychodzi ich tak malutko, z chęcią podwoiłabym ilość składników i zrobiła w większej formie. Moje ciasto wyszło bardzo niziutkie, ale było bardzo smaczne:) Dziękuję Jul - Gospodyni 15 wydania Weekendowej Cukierni za pyszny przepis i wspólne pieczenie.
Składniki (na blaszkę 20x20cm):
Kruchy spód:
*200g mąki zwykłej
*100g masła
*50g cukru pudru
Wierzch:
*2 jaja
*200g cukru
*3 łyżki mąki ziemniaczanej (nie bardzo kopiaste)
*1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
*sok wyciśnięty z 2 cytryn
Wykonanie:
Spód: Zagnieść wszystkie składniki na kruche ciasto. W razie problemów, można dodać trochę kwaśnej śmietany (ja dodałam). Wyłożyć spód do wysmarowanej foremki kwadratowej. Piec ok 20 min w 180C.
Wierzch: Ubić jaja z cukrem. Dodać mąkę i proszek, wymieszać. Wycisnąć sok z cytryn, znów wymieszać. Wylać przygotowaną masę na upieczony spód i piec dodatkowe 20 min w 180C.
Smacznego!