Curry z kiszonym burakiem i kaczymi żołądkami
Curry to pikantne danie przypominające gulasz, przyprawione dużą ilością ziół i przypraw korzennych. Pochodzi z Indii, Pakistanu i Sri Lanki, ale w ciągu ostatnich wieków taki sposób gotowania został rozpowszechniony przez hinduskich imigrantów w całej Azji południowo-wschodniej (m.in. Tajlandia, Kambodża, Laos, Wietnam, Malezja, Singapur, Indonezja).
Istnieją dziesiątki różnych rodzajów tego dania, przyrządzanych przy użyciu różnych past curry, dodaniu mleka kokosowego i różnych kombinacji mięsa, warzyw i ziół. Potrawy curry podaje się najczęściej ze zwykłym ryżem jaśminowym, który pomaga zniwelować pikantność i intensywność smaków.
Curry to dla mnie dobry sposób na "utylizację" zalegających w lodówce warzyw. Przyjmie wszystko: boczniaki, szpinak, dynię, cukinię, bataty itd. Warzywa zatopione w gęstym i aromatycznym sosie zawsze dobrze smakują. Dlatego mam zawsze w domu zapas dobrej pasty curry i mleka kokosowego. Reszta składników dobierana jest spontanicznie z zalegających zapasów. Tak właśnie powstał przepis na curry z kiszonymi burakami. Jestem wielką entuzjastką picia zakwasu z buraków i bardzo często go przygotowuję. Produktem ubocznym przygotowywania zakwasu są właśnie kiszone buraki, z którymi właściwie nie wiadomo co zrobić. Można je dodać do barszczu albo sałatek, ale przy dużej częstotliwości przygotowywania zakwasu (a u mnie jest to raz w tygodniu) zaczyna brakować pomysłów, bo jak często można jeść barszcz?! Pewnego razu pojawił się pomysł żeby dodać je do curry i był to strzał w dziesiątkę! Od tego czasu curry z kiszonym burakiem weszło do naszego stałego menu. Nasze ulubione to właśnie to z kaczymi żołądkami, ale jeśli nie lubicie podrobów albo nie jecie mięsa, spokojnie możecie zastąpić je tofu lub boczniakami. Przepis, który macie poniżej możecie wzbogacić też o inne warzywa. Ja często dodaję paprykę, groszek cukrowy, boczniaki. I właściwie im więcej, tym lepiej. Kombinujcie, na pewno będzie pysznie!
Składniki:
4 kiszone buraki
2 szalotki
3 ząbki czosnku
imbir 4 cm
2 łodygi selera naciowego
1 kg żołądków kaczych (wcześniej ugotowanych)
1 łyżka czerwonej pasty curry
0,5 litra mleka kokosowego
sos sojowy
2 łyżki oleju do smażenia
garść liści szpinaku baby
do podania:
limonka
kolendra
ryż jaśminowy
Przygotowanie:
W woku lub głębokiej patelni rozgrzewamy olej i smażymy pokrojoną drobno szalotkę z posiekanym imbirem. Po chwili dodajemy pokrojony w plasterki czosnek i seler naciowy. Żołądki kroimy w plasterki i dodajemy do warzyw razem z łyżką pasty curry. Wszystko razem mieszamy i podlewamy mlekiem kokosowym. Kiszone buraki kroimy w słupki i dodajemy do curry. Całość gotujemy 5 minut, możemy podlać wodą lub wywarem w którym gotowały się żołądki. Pod koniec gotowania dodajemy listki szpinaku. Doprawiamy do smaku sosem sojowym i ewentualnie większą ilością pasty curry. Podajemy z ryżem jaśminowym, listkami kolendry, możemy skropić sokiem z limonki.