Cukier różany
Cukier różany to prawdziwy rartytas. Okazuje się, że kwiaty róży nie tylko pięknie wyglądają, ale można je z pożytkiem wykorzystać w kuchni. Cukier różany przygotowny z płatków róż nie tylko przepięknie pachnie, ale ma cudny kolor. Nadaje się do ciast i ciasteczek, deserów, lemoniad, mas tortowych i drinków. Płatki róży najlepiej zebrać w słoneczny dzień, z krzaczków dzikiej róży rosnących z dala od ulic i cywilizacji. By ocalić jak najwięcej czarującego różanego zapachu nie powinny być myte i płukane. Moje płatki są pamiatką po majowym pobycie nad polskim morzem, a rosły w ogromnym szpalerze przy zejściu na plażę. Po raz pierwszy je upolowałam, tym razem ubiegłam innych amatorów róży i poza cukrem różanym dojrzewa nalewka na płatkach róży.
Składniki:
2 spore garście płatków- 50 g
150-200 g cukru
Wykonanie:
- płatki przebrać, usunąć zabłąkane zielone listki. Nie usuwałam białych części u nasady płatka, jak sugeruje wiele interetowych przepisów. Powód - goryczka. Moje nie tylko nie posiadały goryczki, ale były słodkie. Być może trafiłam na dobrą odmianę
- zbledować płatki z odrobiną cukru na pastę
- pastę różaną wymieszać z cukrem i rozłożyć cienką warstwą na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Pozostawić na 1-2 dni do wyschnięcia. Długość suszenia zależy od temperatury i pogody. Można przyspieszyć suszenie wstawiająć blaszke na 30 minut do piekarnika nagrzanego do 100`C
- suchy cukier ponownie zmiksować, by ponownie stał się sypki. Przełożyć do szczelnie zamykanego słoiczka