Cieszyńska strucla orzechowa
Dziś rozpoczęła się czwarta edycja akcji "Gotujemy po polsku" organizowanej tradycyjnie przez Grumków i serwis zPierwszegoTloczenia.pl . Oczywiście nie mogłam sobie odmówić przyjemności uczestniczenia po raz kolejny w gotowaniu polskich przysmaków :) Z tym większą radością przystąpiłam do tegorocznej akcji, ponieważ był to świetny pretekst, żeby w końcu kupić sobie wymarzoną "Kuchnię Polską - potrawy regionalne" Hanny Szymanderskiej. Od dawna miałam na nią chrapkę :)
Pierwszą przygotowaną przeze mnie potrawą wg przepisu z powyższej książki jest cieszyńska strucla z nadzieniem z orzechów włoskich. Jest bardzo smaczna i aromatyczna, choć jak dla mnie nieco za słodka. No i jej kształt pozostawia wiele do życzenia - strucla tak mi się rozjechała podczas pieczenia, że wygląda jakby przejechał ją walec. Moje dziecko stwierdziło , że wygląda jak wielkie ciastko LU Go! ;)
Piekąc struclę orzechową udało mi się załapać na dwie akcje - tą drugą jest Orzechowy Tydzień, organizowany w tym roku przez Atinę :)
Składniki :
ciasto :
- 500 g mąki pszennej
- 1 szklanka mleka
- 200 g masła - roztopionego i ostudzonego
- 3/4 szklanki cukru
- 1 jajko
- 30 g świeżych drożdży
- 15 g cukru waniliowego
- szczypta soli
nadzienie :
- 150 g łuskanych orzechów włoskich
- 3/4 szklanki cukru
- pół szklanki śmietany 22%
- 15 g cukru waniliowego
- 4 łyżki rodzynek
+ 1 jajko do posmarowania ciasta
Przygotować nadzienie : orzechy uprażyć na suchej patelni, ostudzić, a następnie zmielić lub drobno posiekać. Śmietanę ubić z cukrem i cukrem waniliowym, wymieszać ze zmielonymi orzechami.
Rodzynki umyć i odsączyć.
Przygotować zaczyn : 2 łyżki mąki utrzeć dokładnie z drożdżami, 1 łyżeczką cukru i 2-3 łyżkami ciepłego mleka. Odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
Mąkę przesiać do miski, dodać wyrośnięty zaczyn i roztopione masło, wymieszać. Wbić jajko, dodać cukier i cukier waniliowy, szczyptę soli oraz mleko - wyrabiać , aż ciasto będzie gładkie i lśniące. Przykryć miskę czystą ściereczką i odstawić ciasto do wyrośnięcia w ciepłe miejsce.
Wyrośnięte ciasto przełożyć na oprószony mąką blat i rozwałkować na prostokątny placek. Placek posmarować orzechowym farszem i posypać rodzynkami. Zwinąć w rulon, końce zlepić i podwinąć pod spód. Położyć na posmarowanej masłem blasze, posmarować roztrzepanym jajkiem, a potem ponacinać ukośnie na całej długości.
Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180°C i piec przez około 50 minut.
moje uwagi :
- ciasto jest dość luźne, dosypałam nieco więcej mąki niż podano w przepisie, ale i tak się rozjechało podczas pieczenia. Lepiej upiec je w długiej keksówce, wtedy zachowa kształt.
- jeżeli nie lubicie bardzo słodkich wypieków, polecam zmniejszenie ilości cukru w nadzieniu
- w oryginalnym przepisie podano, że potrzebna jest 1 szklanka mleka, potem w treści mleko znika i są tylko 2-3 łyżki do zaczynu - uznałam to za błąd w druku i dodałam całą ilość podaną w składnikach
- chociaż tego w przepisie nie ma, to sądzę, że warto po zwinięciu odstawić struclę do ponownego wyrośnięcia, chociaż na pół godziny