Ciasto ze śliwkami
Pojawiły się pierwsze śliwki i oczywiście od razu zamarzyło mi się ciasto śliwkowe . Chodziło za mną i chodziło - przez te upały nie zbliżam się ostatnio do piekarnika ;) Ale wczoraj nie wytrzymałam - poczekałam do wieczora , żeby było ciut chłodniej - i wzięłam się za pieczenie .
Przepis na to ciasto już podawałam , można je robić z dowolnymi owocami - ale i tak najlepsze jest ze śliwkami :)
Dla przypomnienia podaję przepis jeszcze raz .
Składniki :
- 4 jajka
- 2 szklanki mąki
- 1 czubata szklanka cukru
- pół kostki margaryny
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- cukier waniliowy
- śliwki - ok.1 kg
Margarynę roztopić i ostudzić . Jajka zmiksować z cukrem , stopnowo dodawać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia , zmiksować . Dodać ostudzoną margarynę , miksować , aż składniki się połączą .
Wylać ciasto do wyłożonej papierem lub wysmarowanej margaryną i wysypanej bułką tartą formy . Na wierzchu ułożyć połówki śliwek .
Piec w temperaturze 200 C przez 40-50 minut . Po upieczeniu można posypać cukrem pudrem .