Ciasto czekoladowe z bananami
Ciasto robione metodą muffinkową więc błyskawiczne. W smaku mocno czekoladowe, wilgotne, znowu raczej z tych ciężkich. Na wierzchu dość obfita polewa czekoladowa, która czyni to bardzo proste ciasto nieco bardziej wykwintnym i jeszcze mocniej czekoladowym. Ciasto udekorowałam złotem w proszku a banany specjalnie rozgniatalam tak, żeby było widać kawałki.
Źródło + moje zmiany
Składniki:
- 400 g cukru (moim zdaniem to stanowczo za dużo i dlatego dałam 200 g)
- 245 g mąki
- 75 g kakao
- 1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 1/2 łyżeczki sody
- 1/2 łyżeczki soli
- 2 jajka
- 2 średnie, mocno dojrzałe banany
- 240 ml ciepłej wody
- 120 ml mleka
- 120 ml oliwy
- 1 1/2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
Składniki na ganache:
- 225 g gorzkiej czekolady
- 180 ml 30 % śmietanki
- 1 łyżka niesolonego masła
W dużej misce połączyć jajko rozgniecione banany, wodę, mleko, oliwę, ekstrakt waniliowy. Dodać mokre składniki do suchych i wymieszać. Ciasto jest gęste i ciężkie. Umieścić ciasto w foremce i piec przez około 40 minut do suchego patyczka. Czekoladę połamać i umieścić ją w misce. Śmietanę z masłem, podgrzać na małym ogniu, doprowadzić do wrzenia. Wlać śmietanę do czekolady i mieszać 5 minut aż masa będzie gładka. Polewę wylać na ciasto.
Smacznego:)