Ciasteczka owsiane z masłem orzechowym
Masło orzechowe było jednym z produktów, do którego musiałam się długo przekonywać. Z pewnością nie była, to miłość od pierwszego wejrzenia, oj nie była;)
Dziwiłam się jego miłośnikom, zupełnie nie rozumiejąc ich fascynacji masłem orzechowym.
Ja w nim nie widziałam zupełnie nic. Nie rozumiałam tego, jak można, tak jak mój syn, wyjadać go o zgrozo, łyżeczką, prosto ze słoika!;)
Musiałam pochłonąć, na wszelkie możliwe sposoby, kilka dużych słoików, bym doceniła walory smakowe masła orzechowego.
Ale opłaciło się, złapałam bakcyla:) Masełko orzechowe jest genialne!
Genialne wyszły również ciasteczka owsiane z jego dodatkiem. Ujrzałam je jakiś czas temu u Karmel i mimo, że nie zapisałam przepisu, zapadły mi głęboko w pamięć. Koniecznie musiałam je upiec. Pomysł wydał mi się kapitalny!
Ciasteczka wyszły boskie, mocno orzechowe, słodkie, nieziemsko pachnące, chrupiące z zewnątrz, miękkie w środku, z dużą ilością kawałków orzechów. Trudno się było powstrzymać się przed sięgnięciem po kolejne i kolejne..
Składniki:
- 2 szklanki mąki
- 1 szklanka płatków owsianych
- 1.5 łyżeczki sody
- 2 jajka
- 5-6 łyżek masła orzechowego z kawałkami orzechów
- 1 szklanka cukru
- 175ml roztopionego masła (ok 2/3 szklanki)
Składniki na ciasto zagnieść.
Odrywać małe kawałki, formować kulki, rozpłaszczać je w dłoniach.
Układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
Piec w 190C ok. 13 minut.