Chleb różany z migdałami na zakwasie pszennym



W kuchni inspirować może wszystko, nawet wielkanocny mazurek!
Rok temu, na święta przygotowałam różany mazurek z płatkami migdałowymi i postanowiłam przenieść ten smak do domowego chleba.
Dodałam więc do ciasta wodę różaną, konfiturę i płatki migdałowe, nie wiedząc co z tego wyniknie. Na szczęście się udało, różany smak nie jest zbyt dominujący i ciekawie komponuje się ze smakiem chleba. Muszę zdecydowanie częściej eksperymentować ze słodkimi chlebami na zakwasie :)
Przepis dołączam do kwietniowej listy "Na zakwasie i na drożdżach" prowadzonej przez Wisłę.
Chleb różany z migdałami na zakwasie pszennym Autor: Tosia Czas przygotowania: 4 godz 30 min Czas pieczenia: 35 min Calkowity czas: 5 godz 5 min Porcje: 1 Składniki- 200 g aktywnego zakwasu pszennego
- 550 g mąki pszennej typ 550
- 50 g płatków migdałowych
- 100 g konfitury różanej
- 1,5 łyżki wody różanej (można pominąć)
- 1/2 łyżeczki soli
- 300 ml letniej wody
- Mąkę przesiewamy do misy, dodajemy płatki migdałowe, konfiturę różaną, wodę różaną, zakwas i sól. Stopniowo wlewamy letnią wodę i wyrabiamy ciasto ręcznie lub mikserem przez 5 minut.
- Wyrobione ciasto zostawiamy w misie, przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce bez przeciągów na 2 godziny.
- Wyrośnięte ciasto przekładamy na oprószony mąką blat. Ciasto krótko zagniatamy, składając je i formując okrągły lub podłużny bochenek.
- Koszyk do wyrastania obsypujemy mąką lub wykładamy ściereczką. Przekładamy ciasto do środka, przykrywamy i stawiamy w ciepłym miejscu na 2,5 godziny.
- Piekarnik rozgrzewamy z termoobiegiem do 250 stopni. Koszyk odwracamy dnem do góry i przerzucamy na blachę wyłożoną pergaminem.
- Na dnie piekarnika stawiamy miseczkę (ze stali nierdzewnej) z wodą lub kostkami wody. Chleb podpiekamy 10 minut.
- Zmniejszamy temperaturę do 200 stopni, ustawiamy pieczenie góra-dół i pieczemy chleb przez 15 minut. Następnie smarujemy je rozbełtanym żółtkiem i posypujemy płatkami migdałowymi. Pieczemy jeszcze przez 10 minut w 190 stopni.
- Upieczony chleb studzimy na kuchennej kratce