Chleb pszenny na zakwasie
Nie ma dla mnie piękniejszego zapachu w domu, od zapachu pieczonego chleba.
Mogłabym godzinami siedzieć przy piekarniku, patrzeć jak rośnie i upajać się tym aromatem:)
Chleb pszenny na zakwasie, to jeden z najlepszych chlebków, które wyszły spod mojej ręki, a przewinęło się ich wiele.
Dlatego, często wracam do tego przepisu i regularnie go piekę.
Chlebuś z tych proporcji wchodzi idealny, z przyjemnie chrupiącą skórką i wilgotnym, sprężystym, delikatnych środkiem.
Zaletą tego chleba, to również prostota w wykonaniu, bo nie ma z tym żadnych problemów i krótki czas oczekiwania na zakwas, który już po kilkunastu godzinach, gotowy jest do użytku:)
Poniższy chleb, bardzo długo zachowuje swoją świeżość i nawet po kilku dniach, smakuje jak prosto z piekarni.
Składniki:
- 500g mąki pszennej
- 10g świeżych drożdży
- 200ml wody
- 120ml jogurtu naturalnego
- 1 łyżeczka soli
- 150-200ml aktywnego zakwasu
zakwas
- 2 łyżki mąki żytniej ( u mnie mąka żurkowa)
- 2 łyżki mąki pszennej
- ok. 150ml wody
Składniki na zakwas wymieszać, odstawić na kilkanaście godzin (na całą noc) w temperaturze pokojowej.
Drożdże rozpuścić w 50ml wody.
Pozostałą część wody wymieszać z zakwasem.
Połączyć wszystkie składniki ze sobą.
Mieszać mikserem ok. 10 minut na średnich ,dopóki ciasto nie będzie gładkie.
Wyrobione ciasto podsypać mąką, odstawić na ok. 1 godzinę, w ciepłe miejsce, do wyrośnięcia.
Uformować owalny bochenek, zostawić do wyrośnięcia na ok. 1 godzinę.
Wyrośnięty bochenek ponacinać kilkukrotnie u góry.
Chleb włożyć do nagrzanego do 240C piekarnika i piec 10 minut.
Po tym czasie, otworzyć drzwi piekarnika, odparować i zmniejszyć temperaturę do 210C.
Chleb piec jeszcze ok. 15 minut-20 minut.
Upieczony chleb, wystudzić na kratce.