Chleb pszenny graham
Caly czas marzy mi sie graham ,ale taki jak za dawnych lat.I choc wszyscy psiocza na pszenna make ( ja sama ja powoli eliminuje ze swojej kuchni) to smak pszennego chleba ,szczegolnie wlasnie grahama jest jedyny w swoim rodzaju,niepowtarzalny.To jedna z pierwszych nieudolnych prob przyblizenia tego smaku grahama sprzed lat.Graham to nie jest,ale chlebek jest tak smaczny,ze dziele sie z Wami moim przepisem.Niezwykle prosty i bezproblemowy,bo upieczony w foremce i bardzo,bardzo smaczny.
Skladniki na 1 bochenek:
200 g zakwasu pszennego z maki graham
350 g maki chlebowej 750
150 maki graham
1 lyzka otrebow pszennych
300-350 g wody
1,5 lyzeczki soli
1 lyzeczka suchych drozdzy
1 lyzeczka melasy
Wykonanie:
- wieczorem przygotowac zakwas na mace graham.1lyzke zakwasu zytniego dopelnilam maka graham i woda do 200 g.Przykryc folia i pozostawic do wyrosniecia na cala noc
- nastepnego dnia odmierzyc wszystkie skladniki i przygotowany zakwas ,umiescic w misie robota i wyrobic na gladkie,jednolite ciasto
- foremke wysmarowac oliwa i wysypac otrebami pszennymi,wylozyc ciasto chlebowe.Przykryc folia spozywcza i pozostawic w cieplym miejscu do wyrosniecia
- nagrzac piekarnik do 230°C
- wyrosniete ciasto posypac maka i wstawic do nagrzanego i zaparowanego piekarnika na 15 minut.Nastepnie temperature zmniejszyc do 200°C i piec kolejne 30 minut
- studzic na kratce