Chleb na zakwasie z dynią..ezoteryczne spotkanie przy piekarniku..
Ezoterycznego spotkania przy piekarniku ciąg dalszy...Drugą propozycją Małgosi był chleb na zakwasie z dynią..Mój chlebek nie był taki żółty jak Moniki..ale był pyszny...smaczny chlebek, a do tego np. smalczyk..Ja co nieco pozmieniałam..dałam to co miałam..i może za to chlebek nie był żółty..ale to mało istotne ..zapomniałam tylko posypać chlebek przed pieczeniem pestkami...ja akurat lubię takie pestki zapieczone na wierzchu chleba..I znów dziękuję za pyszny przepis i wspólne pieczenie...i jestem ciekawa co Małgosia znów wymyśli ..
- 2 szkl. mąki pszennej razowej [ dałam 1,5 szkl.pszennej graham]
- 1 szkl. mąki pszennej chlebowej [ dałam 1,5 szkl. zwykłej pszennej]
- 1 szkl. mąki żytniej chlebowej
- 1/2 aktywnego zakwasu żytniego
- 1 szklanka wody
- 6 łyżek oliwy z suszonych pomidorów [ dałam olej kujawski ze smakiem]
- 1/2 szkl. puree z dyni
- 100 g pestek ze słonecznika
- 1 płaska łyżka soli