Chleb na piwie (bez zagniatania)
Mówią, że dobry chleb wymaga czasu, zagniatania i cierpliwości. Co do zasady się zgadzam, ale czasami można tę regułę ominąć. To dobra wiadomość dla nielubiących się brudzić ciastem, nie mających czasu, czy po prostu leniwych- ten chleb jest fantastyczny a zagniatania nie wymaga.
Ciasto wystarczy dobrze wymieszać łyżką, a otrzymamy chleb miękki, delikatny, o podłużnych dziurkach. Jest tak dobry, że mimo późnej godziny naprawdę nie mogłam się powstrzymać i zjadłam kromkę… czy dwie.
Piwo nie jest wyczuwalne w smaku, ale wpływa na świetną konsystencję chleba. Az szkoda nie spróbować!
Wypiek zgłaszam do listopadowej listy Na drożdżach i na zakwasie na blogu Zapach Chleba oraz do listy Panissimo, którą w tym miesiącu prowadzi Michela.
- Zaczyn:
- 150 g mąki pszennej chlebowej
- 150 ml ciepłej wody
- 3/4 łyżeczki drożdży
- Ciasto właściwe
- cały zaczyn
- 275 g mąki
- 1,5 łyżeczki soli
- 200 ml piwa
- Pomieszaj składniki na zaczyn w miseczce. Odstaw na ok. 3-4 godziny, aż podniesie się i zacznie bąbelkować.
- W misce połącz wszystkie składniki na ciasto właściwe. Pomieszaj łyżką aż stworzą jednolite ciasto.
- Ciasto przelej do wyłożonej papierem do pieczenia 20 centymetrowej foremki.
- Foremkę przykryj materiałową szmatką i odstaw w ciepłe miejsce na ok. 4 godziny. Ciasto powinno znacznie urosnąć.
- Przed upływem czasu wyrastania rozgrzej piekarnik do 200 stopni.
- Umieść foremkę w piekarniku i piecz ok. 40 minut.
- Ostudź na wyjętej z piekarnika kratce, aby chleb nie zaparzył się od dołu.
