Chałka
Zrobiłam je na święta właściwie w ostatniej chwili. Tak mi się zachciało świeżego, pachnącego pieczywa, które będziemy mogli zjeść w świąteczny poniedziałkowy poranek. Przepis czekał już od dawna, uśmiechał się do mnie, a chałki nęciły ze zdjęcia, kusiły... Pomyslałam o leniwym, świątecznym, ciepłym, wiosennym dniu z pajdką pysznej, mięciutkiej, pachnącej chałki posmarowanej masełkiem...ach... i zabrałam się do wyrabiania ciasta. Nawet nie wiem kiedy spod moich dłoni wydostały się dwa piękne warkocze, które wyrosły na pulchne, pyszne chałki. Lisko, dziękuję za wspaniały przepis!
Składniki na chałkę - 2 sztuki:
*30g świeżych drożdży
*400 ml ciepłej wody
*90g cukru
*1 łyżka soli
*850g + 150g mąki (dałam chlebową pełnoziarnistą Lubelli)
*3 jajka, lekko roztrzepane
*100g masła roztopionego w garnuszku i ostudzonego
*do posmarowania: 1 jajko + 1 łyżeczka wody
Wykonanie:
Drożdże umieścić w misce, zalać ciepłą wodą, wymieszać. Kiedy się rozpuszczą, dodać 850g mąki, cukier, sól. Cały czas mieszając dodawać następnie jajka i masło. Dobrze wyrobić ciasto i powoli dodawać kolejne 150g mąki - czasem należy dać mniej, czasem więcej. Zależy od tego jakiej konsystencji jest ciasto. Powinno być dosyć luźne i elastyczne, ale niezbyt klejące. Nie może też być zbite.
Kiedy ciasto zacznie odstawać od ścianek miski, wyjąć je na blat i wyrabiać kolejne 5-10 minut. Uformować kulę, lekko spryskać ją olejem i włożyć do miski na 2 godziny. W tym czasie należy ciasto 2 razy odgazować wbijając w nie pięść.
Po wyrośnięciu ciasto podzielić na 2 części.
Każdą część podzielić na 4 lub 6 części, z których uformować wałki i zapleść z nich chałki.
Przełożyć je do foremek wysmarowanych oliwą. Przykryć i odstawić do wyrośnięcia na 30-40 minut.
Kiedy wyrosną posmarować jajkiem wymieszanym z wodą. Można posypać makiem lub sezamem. Ja jedną posypałam sezamem, drugiej nie posypywałam.
Piekarnik nagrzać do 180 stopni C. Chałki piec około 30 minut.
Smacznego :)
Ten wpis bierze udział w Konkursie z Jajem! pod patronatem zPierwszegoTloczenia.pl