České rohlíky - czeskie rogaliki
Nie wiem czy macie z nimi podobne wspomnienia, ale dla mnie, czy to będąc dzieckiem jeżdżąc do Czech na obozy, czy w dorosłym wieku na rajdy górskie, rohliky były niezrozumiale proste;-) Kolejnym problematycznym zjawiskiem było ich przekrojenie. Najczęściej, albo smarowało się od spodu i jadło w całości, albo rozrywało się rękoma na pół. Pamiętam jak narzekałam - do licha nie mają ostrych noży, żeby podać? Ot taka refleksja;-) Mimo takich niedogodności zawsze były pyszne. Tak jak te:-) Z wielką radością podjęłam zadanie Amber na ich upieczenie. I jak widać na kolejnym zdjęciu smakowały wszystkim, nawet wnusi, która nie mogła się doczekać, aż babcia zrobi zdjęcia...
przepis z bloga – kilk! Składniki na 16 rogalików:
- 500 g mąki pszennej typ 550 (można zamienić na orkiszową),
- 300 ml mleka,
- 25 g masła,
- 10 g soli,
- 6 g drożdży,
- 1 żółtko jaja,
- 1 jajko do posmarowanie (dałam białko ubite z odrobiną mleka),
- Sezam, mak, kminek lub gruboziarnista sól do posypania.
Przygotowanie:
Doprowadź mleko do wrzenia i pozostaw do wystygnięcia. Zagnieć mąkę, mleko, masło, sól, drożdże i żółtko jaja przez około 15 minut, aż ciasto będzie gładkie i umieść je w lodówce na około 14 godzin.
Po wyjęciu z lodówki zostaw ciasto w temperaturze pokojowej przez 1,5 godziny i podziel na cztery równe części. Pozostaw kawałki ciasta na kolejne 20 minut. Rozwałkuj kawałki ciasta na prostokąty, podziel na cztery trójkąty i zwiń rogaliki. Pozwól rogalikom rosnąć przez 45 minut.
Ubij jajko i posmaruj nim rogaliki, posyp sezamem, makiem, kminkiem lub solą. Piecz w temperaturze 200 ° C przez 20 minut.
W czerwcu w wypieku brały udział blogi:
Am.art kolor i smak – klik!
Akacjowy blog – klik!
Apetyt na smaka – klik!
Codziennik kuchenny – klik!
Dom z mozaikami – klik!
Idę i myślę – klik!
Kuchennymi drzwiami – klik!
Moje małe czarowanie – klik!
Ogrody Babilonu – klik!
Proste potrawy – klik!
Weekendy w domu i ogrodzie – klik!
W poszukiwaniu slow life – klik!
Zacisze kuchenne – klik!