Cappucino brownies
Jedliście kiedykolwiek czekoladowe brownies? Ciężkie, wilgotne, zakalcowate, strasznie słodkie... Cappucino brownies zupełnie nie przypomina tego czekoladowego. Jest puszyste, lekkie - noooo, może ta biała warstwa dodaje mu nieznacznej ciężkości, a poza tym naprawdę przywodzi na myśl filiżankę gęstego cappucino z pianką. Przepis pochodzi z książki "1001 cupcakes, cookies & other tempting treats".
Cappucino brownies
Składniki:
- 225 g miękkiego masła
- 225 g self - raising flour*
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka kakao + dodatkowo do posypania wierzchu ciasta
- 225 g cukru pudru
- 4 jajka (można je lekko ubić, ale niekoniecznie)
- 3 łyżki kawy rozpuszczalnej, rozpuszczonej w 2 łyżkach gorącej wody, a następnie przestudzonej
biały czekoladowy lukier:
- 115 g białej dobrej czekolady, połamanej na kawałki
- 55 g masła
- 3 łyżki mleka
- 175 g cukru pudru
Rozgrzać piekarnik do 180 st. C.Prostokątną formę wyłożyć papierem do pieczenia.
Masło zmiksować dobrze wraz z cukrem pudrem. Miksować dalej dodając kolejno po 1 jajku. Wsypać przesianą mąkę samorosnącą, proszek do pieczenia oraz kakao. Wlać zimną kawę i miksować, aż do idealnie gładkiej konsystencji. Masę przełożyć do przygotowanej wcześniej formy, wierzch wygładzić łyżką. Piec ok 35 - 40 min (do suchego patyczka). Po upieczeniu pozostawić ciasto jeszcze na 10 minut w formie, następnie wyjąć i pozostawić do schłodzenia.
Przygotować biały czekoladowy lukier. Do garnka o grubym dnie włożyć masło oraz kawałki czekolady, wlać mleko. Całość podgrzewać na małym ogniu, aż do uzyskania gładkiej konsystencji. Zdjąć garnek z palnika i wsypać przesiany cukier puder. Ubić (lub wymieszać łyżką) na gładką masę. Następnie rozsmarować na cieście. Po ostudzeniu masy, posypać wierzch ciasta kakao. Ciasto podawać pokrojone w kwadraty.
Smacznego:)