Cantucci
...zwane też biscotti, to włoskie ciasteczka podwójnie wypiekane. Dzięki temu są chrupiące. Tradycyjnie podaje się je z espresso, w której ciasteczka są maczane. Bardzo łatwe i szybkie do zrobienia.
Przepis pochodzi z książki "Kuchnia włoska" wydawnictwa Parragon. Polecam!
Składniki (na ok. 40 ciasteczek):
2 jajka
200 g cukru (ja dałam mniej)
300 g mąki
łyżeczka proszku do pieczenia
aromat (u mnie pomarańczowy)
ok. 150 g dodatków - migdałów, orzechów, czekolady, rodzynek
Całe jajka należy ubić z cukrem na biały krem, dodać mąkę wymieszaną z proszkiem, aromat i dodatki. Zagnieść. Podzielić ciasto na dwie części. Z każdej uformować wałek. Włożyć do nagrzanego do 180 stopni piekarnika na 25 minut, wyjąć i przestudzić. Ostrym ząbkowanym nożem pokroić w centymetrowe ukośne plasterki. Ułożyć na blasze i piec 15 minut, w połowie pieczenia odwracając je na drugą stronę.
W książkowym przepisie był jeszcze cynamon, ja go pominęłam.
Podobno ciasteczka można długo przechowywać. Raczej tego nie sprawdzę, bo moje zaraz znikną :)
Smacznego!
Przepis pochodzi z książki "Kuchnia włoska" wydawnictwa Parragon. Polecam!
Składniki (na ok. 40 ciasteczek):
2 jajka
200 g cukru (ja dałam mniej)
300 g mąki
łyżeczka proszku do pieczenia
aromat (u mnie pomarańczowy)
ok. 150 g dodatków - migdałów, orzechów, czekolady, rodzynek
Całe jajka należy ubić z cukrem na biały krem, dodać mąkę wymieszaną z proszkiem, aromat i dodatki. Zagnieść. Podzielić ciasto na dwie części. Z każdej uformować wałek. Włożyć do nagrzanego do 180 stopni piekarnika na 25 minut, wyjąć i przestudzić. Ostrym ząbkowanym nożem pokroić w centymetrowe ukośne plasterki. Ułożyć na blasze i piec 15 minut, w połowie pieczenia odwracając je na drugą stronę.
W książkowym przepisie był jeszcze cynamon, ja go pominęłam.
Podobno ciasteczka można długo przechowywać. Raczej tego nie sprawdzę, bo moje zaraz znikną :)
Smacznego!