Cake Pops
Cake popsy czyli piękne małe cudeńka na patyku, zrobione z zmieszanego pokruszonego ciasta i frostingu, mascarpone lub nutelli. Następnie nadziane na patyki maczane w czekoladzie i dekorowane np. posypkami. Można je dekorować na 1000 sposobów jak nam się podoba, można formować je na różne kształty: owale, trójkąty, prostokąty lub poprostu klasyczne koła. Jak dla mnie są jeszcze bardziej słodsze i jeszcze bardziej urocze od cupcakes, chociaż do niedawna to one były moimi faworytami. Na cake popsach najlepiej zna się Bakerella, królowa tych małych ciast na patyku, która wydała już 2 książki na ich temat. Myślę że nikt nie będzie miał problemu z ich zrobienia, są trochę pracochłonne ale nie trudne. Bardzo polecam na każdą okazję: urodziny, święta Bożego Narodzenia lub poprostu bez okazji!! Proporcje z bloga "Burczy mi w brzuchu" .
Składniki:
- 400 g ulubionego suchego pokruszonego ciasta (np. czekoladowe, ciasto babkowe, jogurtowe) ja użyłam czekoladowego
- 100g. nutelli
- 100g. mascarpone
- 200 g czekolady
- łyżka oleju
- posypki
Ostudzone ciasto kruszymy, następnie dodajemy krem i dokładnie mieszamy tworząc zbitą kulę. Ciasto wkładamy do zamrażalnika na 10-15 minut. Z ciasta formujemy kulki podobnej wielkości i ponownie wkładamy do lodówki na 20-30 minut. Czekoladę z olejem rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Końcówkę patyczka moczymy w czekoladzie, a następnie wbijamy w środek kulki, nie głebiej niż do połowy. Cake popsa moczymy w rozpuszczonej czekoladzie i czekamy aż czekolada przestanie z niego kapać. Póki czekolada nie ostygnie dekorujemy go posypkami i wbijamy w styropian lub wkładamy na specjalną podstawkę. Następnie schładzamy w lodówce.
Źródło przepisu - "Burczy mi w brzuchu"
Smacznego!!