Cake pops – pyszne ciastka na patyku :)
Pierwszy wpis na moim blogu w nowym, 2021 roku, będzie słodki, pyszny i uroczy ? Te cake pops czyli mini ciastka na patyku, imitujące lizaki, zrobiłam po raz pierwszy na urodziny córki. Rozeszły się momentalnie. Część masy zamroziłam i wykorzystałam ją na sylwestra. Wyszły równie smaczne, jak w poprzedniej wersji. Takie słodkości będą świetnym pomysłem na różne imprezy z udziałem dzieci: urodziny, kinderbale. Jest to też fajny sposób na wykorzystanie resztek ciasta lub babeczek lub zutylizowanie np. niewyrośniętego biszkoptu.
Przepis znalazłam u Dorotki.
Składniki (ok. 20 sztuk):
- 400 g ciasta (ciasto babkowe, czekoladowe itp. – bez kremu)
- 120 g serka mascarpone
- 80 g nutelli lub masła orzechowego
Dodatkowo:
- 200 g czekolady (u mnie deserowa)
- łyżka oleju
- kolorowe posypki
Wykonanie:
Serek mascarpone wymieszać z nutellą lub masłem orzechowym. Do gotowego kremu dodać pokruszone ciasto. Całość dokładnie wymieszać, tworząc kulę. Zawinąć ją w folię spożywczą i schłodzić przez ok. 15 minut w zamrażarce. Ze schłodzonego ciasta odrywać małe kawałki i formować z nich kulki. Ułożyć je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i ponowie schłodzić w zamrażarce przez kwadrans.
Czekoladę roztopić z łyżką oleju w kąpieli wodnej. Zanurzać w niej końcówkę patyczka i natychmiast wetknąć go w środek wyciągniętych z zamrażarki kulek, dochodząc mniej więcej do ich połowy. Poukładać cake pops na blaszce patyczkami do góry (można znów schłodzić je przez około 15 minut). Schłodzone cake pops zanurzać w roztopionej czekoladzie, czekając, aż skapie jej nadmiar. Dowolnie udekorować i ustawić na pionowo do zastygnięcia czekolady. Przechowywać w lodówce. Smacznego ?