Bułki z bulgurem (kuskusem) i płatkami owsianymi czyli Weekendowa Piekarnia
Odsłona druga Weekendowej Piekarni#43 w moim wykonaniu. Jeśli sobie dobrze przypominam to chyba wcześniej nie udało mi się upiec dwóch propozycj z WP. Tym razem się skusiłam, bo przepisy bardzo mi podpasowały. Chlebek z bulgurem i płatkami owsianymi można było przerobić na bułeczki a bulgur zamienić na kuskus. Skorzystałam więc z tego i mogłam dziś delektować się z rana wspaniale pachnącymi, smacznymi bułeczkami. Ciasto zrobiłam w piątek wieczorem. Musiałam troszkę podsypywać mąką, bo było klejące, ale udało się:) Uformowałam bułeczki i wstawiłam je na noc do lodówki do wyrastania. Uwielbiam ten sposób, najbardziej odpowiada mi nocne wyrastanie pieczywa.
Rano upiekłam bułeczki i obmyślałam plan jak zrobić im zdjęcia. Z pomocą przyszedł mi synek, bo bardzo chciał iść na spacer pod kasztanowce sprawdzić, czy już są piękne, brązowe kasztany. Zapakowałam bułki z koszyczkiem do siatki i poszliśmy. Udało mi się zrobić zdjęcia, a synkowi znaleźć trochę kasztanów. Mieliśmy też małą przygodę. Kiedy skończyłam robić zdjęcia zapakowałam bułki do torby i rozglądałam się za kasztanami. Nagle do torby podbiegł pies - piękny golden retriever, włożył głowę do siatki i porwał mi jedną bułkę jedząc ją z wielkim apetytem :) Ależ było śmiechu ha ha ha :D
Przepis podaję za Beą z moimi zmianami w nawiasach.
Proporcje na 3 mniejsze chlebki lub na 20-24 bułki (zrobiłam 15 większych bułek)
(szklanka – 240 ml)
zaczyn :
*7 g suchych drożdży
*2 łyżki jasnego cukru trzcinowego
*2/3 szklanki kaszy bulgur
*2 1/4 (540 ml/g) szklanki letniej wody
*2 szklanki (255 g) białej mąki chlebowej (zrobiłam z pełnoziarnistej)
ciasto :
*1 1/4 szklanki (131g) płatków owsianych
*1/4 szklanki (37,5 g) drobnych otrębów pszennych (dałam żytnie)
*1/4 szklanki (60 g) jasnego cukru trzcinowego
*3 łyżki oleju słonecznikowego
*1 łyżka drobnej soli morskiej
*3 – 3 1/2 szklanki (382.5 g – 446 g) białej mąki chlebowej (dałam pełnoziarnistą)
Wykonanie:
Kaszę kuskus zalać gorącą wodą i moczyć około 10 minut, odcedzić.
Do dużej miski wlać wodę; dodać drożdże, 2 łyżki cukru oraz bulgur/kuskus. Odstawić na 5 minut.
Dodać 2 szklanki mąki i energicznie mieszać / wyrabiać przez 2 minuty, aż masa będzie jednolita. Przykryć i odstawić na godzinę, aż zaczyn ‘ruszy’.
Do zaczynu dodać płatki owsiane, otręby, cukier, olej i sól. Energicznie wymieszać / wyrobić przez minutę. Dodawać partiami mąkę (po ½ szklanki) i wyrabiać aż ciasto będzie odstawać od ścianek miski. Przełożyć ciasto na umączony blat i wyrabiać przez 4 minuty, aż ciasto będzie jednolite i elastyczne (możemy ewentualnie dodać odrobinę mąki, jeśli ciasto jest zbyt klejące, jednak nie więcej niż łyżkę za każdym razem). Przełożyć ciasto do natłuszczonej miski i lekko ‘obtoczyć’ je o natłuszczone ścianki miski, następnie przykryć folią spożywczą i pozostawić do wyrośnięcia na ok. 1,5 – 2 godziny aż podwoi objętość.
Odgazować ciasto i przełożyć na umączony blat.
Jeśli chcemy upiec chleby - natłuścić 3 keksówki o wymiarach 20×10cm; jeśli chcemy upiec bułeczki – wyłożyć blachę papierem do pieczenia.
Ciasto podzielić na trzy części (chleby) lub na 20-24 porcje (bułki). Przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia na 45 minut (do podwojenia objętości).
Piekarnik nagrzać do 190°C, naciąć chleby i piec je 35-40 minut (bułki pieczemy ok. 20-25 minut).
Po wyciągnięciu z piekarnika pozostawić chleby w foremkach przez ok. 5 minut, następnie wystudzić je na kratce.
*Jak już napisałam wyżej, ja wyrobiłam ciasto, uformowałam bułki i wstawiłam je do lodówki na noc. Rano wyjęłam z lodówki, nacięłam i wstawiłam do piekarnika.
Smacznego :)