Bułki pszenne na zakwasie pszennym
Zdałam sobie dzisiaj sprawę, że udało nam się już uzbierać na blogu 121 przepisów na bułki i wypieki „bułkopodobne”. Z tego tylko dwa przepisy na bułeczki uwzględniają zakwas (przepis 1, przepis 2). To idealny moment, aby to zmienić!
Może dlatego, że pieczenie bułek na zakwasie nie jest zbyt popularne. Zupełnie nie wiem dlaczego, bo przy odpowiednich proporcjach wychodzą bardzo smaczne. Mają chrupiącą skórkę, a dzięki długiemu wyrabianiu ich miąższ ma piękne dziurki.
Ich jedyna wada, to dłuższy czas oczekiwania niż na drożdżowe bułeczki.
Jeśli macie odrobinę cierpliwości, spróbujcie ich sami 
- 500 g mąki pszennej typ 650 lub 550
- 130 g aktywnego zakwasy pszennego
- 300 ml letniej wody
- łyżka oliwy
- łyżeczka cukru
- 1,5 łyżeczki soli
- Mąkę przesiewamy do misy i mieszamy z aktywnym zakwasem. Dodajemy cukier, sól oraz oliwę. Powoli wlewamy letnią wodę i wyrabiamy ciasto ręcznie lub mikserem przez minimum 6 minut. Po tym czasie ciasto powinno być dosyć elastyczne i przypominać ciasto drożdżowe.
- Wyrobione ciasto zostawiamy w misie na 2 godziny i przykrywamy je ściereczką lub folią spożywczą.
- Wyrośnięte ciasto dzielimy na 6 części, z każdej formujemy okrągłą bułeczkę, podsypując je odrobiną mąki. Bułeczki kładziemy na blasze złączenie ku dołowi. Przykrywamy ściereczką i zostawiamy na 2 godziny.
- Po tym czasie wkładamy je do rozgrzanego piekarnika i pieczemy ok. 20 minut w 200 stopniach. Upieczony bułeczki powinny być rumiane.
