Bułeczki z gruszką na zakwasie
Często piekę na zakwasie, ale zazwyczaj są to chleby. Jakoś tak się dzieje, że gdy dokarmiam zakwas, mechanicznie zabieram się za wypiek chleba. Tymczasem na zakwasie można także upiec chałkę czy bułeczki.
Wymarzyłam sobie orkiszowe bułeki na zakwasie, miałam jednak problem ze zdobyciem mąki z orkiszu, dlatego zmieniłam koncepcję i wykorzystałam mąkę pełnoziarnistą oraz klasyczną chlebową. Miąższ urozmaiciłam kawałkami jesiennej gruszki i szczyptą cynamonu. Wyszły pyszne i jak malowane 
- 150 g aktywnego zakwasu (żytniego lub pszennego)
- 200 g mąki pełnoziarnistej (u mnie pszenna)
- 200 g mąki pszennej typ 550
- gruszka
- łyżeczka miodu
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- 1,5 łyżeczki soli
- 280 ml letniej wody
- Mąki wsypujemy do misy, dodajemy aktywny zakwas, miód, cynamon i sól. Gruszkę obieramy, kroimy w kosteczkę i dodajemy do pozostałych składników.
- Stopniowo wlewamy letnią wodę i wyrabiamy ciasto ręką lub mikserem przez ok. 5 minut, aż ciasto będzie elastyczne. Zostawiamy je w misie na 2,5 h.
- Po tym czasie podsypujemy ciasto mąką i dzielimy na 7-8 części. Z każdej z nich formujemy okrągłą bułeczkę. Jeśli ciasto się lepi, podsypujemy je jeszcze trochę mąką. Uformowane bułki kładziemy na blasze, przykrywamy ściereczką i zostawiamy na 1,5 h.
- Piekarnik rozgrzewamy z termoobiegiem do 200 stopni. Na dnie piekarnika stawiamy miseczkę ze stali nierdzewnej z wodą lub kostkami lodu. Bułki pieczemy 10 minut, następnie wyłączamy termoobieg, ustawiamy pieczenie góra-dół i dopiekamy jeszcze 7 minut.
- Upieczone bułki studzimy na kuchennej kratce.
