Bułeczki na miodzie
Tak polubiłam pieczenie bułeczek, że znowu się na nie skusiłam. Tym razem są to bułki na miodzie z przepisu znalezionego u Dorotuś. Bułeczki te są wspaniałe - pyszne, mięciutkie i pięknie pachnące miodem. Wspaniałe na poranne śniadanko, doskonałe do filiżanki pachącej cytryną herbatki bądź ciepłego kakao. Moja rodzinka jest zachwycona świeżymi, pachnącymi, pysznymi bułeczkami na śniadanko, a mnie rośnie serce :)
Składniki na 9 bułeczek:
*300g mąki pszennej chlebowej (dałam zwykłą pszenną)
*2/3 łyżeczki soli
*4g (1 łyżeczka) drożdży instant lub 8g świeżych
*1 jajko rozbite i tyle mleka, by z jajkiem stanowiło 200ml płynu
*50g miodu
*30g masła
Dodatkowo:
*1 jajko roztrzepane z 1 łyżką mleka
*nasiona do posypania (u mnie sezam)
Wykonanie:
Suche drożdże wymieszać z mąką (ze świeżymi wcześniej zrobić rozczyn), wmieszać sól. Mleko i jajko wymieszać z miodem i masłem, dodać do mąki, wyrobić. Wyrabiać tak długo, aż ciasto będzie miękkie, elastyczne i gładkie. Przykryć ściereczką i pozostawić przykryte w ciepłym miejscu do podwojenia objętości (1 i pół godziny lub jeśli trzeba - dłużej).
Po tym czasie ciasto jeszcze raz krótko wyrobić. Podzielić je na 9 części, z których uformować bułeczki, ułożyć na blasze, przykryż i odstawić jeszcze na około 45-60 minut do podwojenia objętości.
Przed pieczeniem bułeczki posmarować jajkiem roztrzepanym z mlekiem i posypać nasionkami.
Piec około 15-20 minut w temperaturze 200 stopni C aż będą rumiane i wyrośnięte.
Studzić na kratce.
Smacznego :)