Bułeczki na maślance
Wieczorem okazało się,że brak pieczywa w domu...no, a córki wrócą z pracy i coś na kolację trzeba podać i coś wykombinować..no i mleka też brak,ale miałam maślankę i wynalazłam tutaj przepis na bułeczki ..Bułeczki wyszły bardzo pyszne...mięciutkie, pulchniutkie...polecam..Ja swoich bułeczek niczym nie smarowałam ..no i moje bułeczki są z przedziałkiem..w sumie nie ważne, czy są posmarowane czy z przedziałkiem lub bez ..ważne , że smaczne.
- 1 opakowanie suszonych drożdży [ około 20 g świeżych]
- 1/3 szkl. ciepłej wody
- 1 szkl. ciepłej maślanki
- 2 łyżki miodu
- 3 łyżki roztopionego masła
- 1 duże jajko
- 2 łyżeczki soli
- 4 -4,5 szkl.mąki pszennej
Miód, drożdże i wodę wymieszać razem i odstawić na około 10 minut.Do miski wlać maślankę, masło, jajko, sól i wyrośnięte drożdże. Wsypać 1 ,5 szkl. mąki i całość dokładnie połączyć. Następnie powoli dosypywać resztę mąki do czasu, aż ciasto zacznie odchodzić od miski. Przełożyć na lekko oprószony mąką blat i wyrobić ciasto.Uformować kulę, przykryć i odstawić na 1 ,5 godziny w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.Następnie ciasto podzielić na części, z każdej formować bułeczkę i układać na wyłożonej pergaminem blasze. W każdej bułce zrobić pośrodku wgłębienie drewnianym trzonkiem od łyżki.Przykryć i ponownie odstawić do wyrośnięcia na około 30 minut.Przed pieczeniem bułeczki można posmarować jajkiem i posypać np. makiem. Piec w 190 st.C przez 15 -18 minut.