Bułeczki maślane
Ten przepis na bułeczki maślane jest trochę odchudzony. Bułeczki zawierają niedużo masła i są bezjajeczne. Potrzebujemy tylko dosłownie odrobinę jajka lub trochę białka do posmarowania bułeczek. Z tego przepisu wychodzi 18-20 bułeczek, ale spokojnie można je zrobić z połowy porcji. Takie drożdżowe bułeczki – wiadomo – najlepsze są w dniu upieczenia lub ewentualnie na drugi dzień. Bardzo dobre są też pokrojone na kromki i opieczone w tosterze. To ulubiona opcja mojego dziecka:) Ja je robię z całej porcji, a później część zamrażam. Wkładam do woreczków po dwie sztuki i szczelnie zawiązuję, gdy bułeczki są nie całkiem ostudzone. Zamrażam leciutko letnie bułeczki. Później wyciągam z zamrażarki tyle ile potrzebuję, wyjmuję z woreczka na kratkę kuchenną i w przeciągu godziny mam pyszne bułeczki.
Bułeczki maślane 18-20 szt.
1 kg mąki pszennej
1 łyżeczka soli
40 g drożdży
100 g cukru
70 g masła
2 szkl mleka (szkl. o pojemności 250 ml)
trochę jajka do posmarowania bułeczek
Drożdże wymieszać w garnuszku z 1 łyżką cukru i ¼ szkl. mleka. Przykryć i odstawić na czas przygotowania mleka. W czasie, gdy drożdże sobie rosną, podgrzać resztę mleka, rozpuścić w nim masło i ostudzić, aby było letnie. Do miski wsypać mąkę, wlać mleko z masłem i zaczyn drożdżowy. Wymieszać z grubsza. Teraz posolić. Wyrobić gładkie, sprężyste ciasto. Włożyć je do miski na około 1,5 godziny aby podwoiło objętość. Przykryć folią lub ściereczką. Uformować bułeczki i zostawić je na blasze do pieczenia wyłożonej papierem do pieczenia na 30 minut do wyrośnięcia. Przykryć ściereczką.
Posmarować jajkiem i piec przez 15 minut w temp. 200°C.