Barszcz wigilijny na zakwasie
Uwielbiam zapach świat. Najpierw pachnie piernikami. Ten aromat korzennych przypraw wypełnia kuchnię, a potem całe mieszkanie. Potem czuć zapach kiszonych buraków. Zakwas nastawiam odpowiednio wcześnie, dzięki temu już kilka dni przed Wigilią czuję zapach świat. Najlepsze aromaty czuć jednak tuz przed sama Wigilią. Od tego wszystkiego człowiek robi się głodny.
Na kilka dni przez świętami mam dla Was przepis na barszcz na zakwasie. Przyznam, że pierwszy raz taki barszcz zrobiłam rok temu i nawet nie wiem kiedy się skończył. Miałam wrażenie, że rozszedł się w oka mgnieniu. Tym razem też taki przygotuje i mam nadzieję, że wyjdzie tak samo smaczny jak ten przed rokiem.
Wigilijny barszcz na zakwasie składniki
- 3 kg buraków
- 1 litr zakwasu
- 3 litry wody
- 3 cebule
- garść suszonych grzybów
- 2 liście laurowe
- 2 ziela angielskie
- sól, pieprz do smaku
- cukier do smaku
wykonanie: Obrane buraki kroimy na ćwiartki i zalewamy wodą. Dokładamy suszone grzyby i podpieczoną cebulę oraz przyprawy (liść laurowy, ziele angielskie), gotujemy do chwili aż buraki będą miękkie. Doprowadzamy barszcz do wrzenia i wyłączamy. Odstawiamy do wystygnięcia. Dolewamy zakwas buraczany, doprawiamy do smaku cukrem, solą i pieprzem. Barszcz pozostawiamy aby smaki się połączyły, a kolor utrwalił (najlepiej na całą noc) Przed podaniem wyławiamy z barszczu buraki, cebulę, grzyby oraz przyprawy. Podgrzewamy go, ale uważamy aby się nie zagotował.