Bananowe ciasto pełnoziarniste z migdałami
To najbardziej lekkie i puszyste ciasto pełnoziarniste, jakie kiedykolwiek upiekłam. Nie ustępuje w tym względzie tradycyjnym.Jest totalnie rewelacyjne! Polecam fanom takich wypieków, ale także osobom, które dopiero się do nich przekonują - zapewniam, że to ciasto Was skutecznie przekona :)Nie za słodkie, kakaaowo-migdałowe w smaku i aromacie. Puszyste w środku i z chrupiącymi migdałami z wierzchu. Dzięki bananom w składzie jest lekko wilgotne i dłużej zachowuje świeżość.
Składnik:
przepis z moimi zmianami od Kasi z Gotuję, bo lubię
Suche :
- 1 pełna szklanka mąki pełnoziarnistej
- 2 łyżki mielonych migdałów
- szczypta soli
- 2/3 łyżeczki sody
- 2/3 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka cynamonu
- 1/2 szklanki cukru (dałam 1/4, ale ja lubię takie nie-słodkie)
- 2 łyżki kakao o obniżonej zawartości tłuszczu
- garść migdałów w płatkach
Mokre:
- 1 jajko
- 1/4 szklanki mleka
- 1/4 szklanki oleju
- 2 mocno dojrzałe banany
W misce połączyć wszystkie suche składniki. Banany pokroić i razem z mlekiem, olejem i jajkiem zmiksować blenderem (ostatecznie przy pomocy widelca rozgnieść banany i połączyć je z resztą mokrych składników). Mokre składniki przelać do suchych i wymieszać łyżką do ich połączenia.
Ciasto przelać do foremki (natłuszczonej lub wyłożonej papierem do pieczenia) i posypać migdałami. Piec w 180 stopniach około 45 minut - do suchego patyczna (wbitego w środek ciasta).
Foremka - nieduża keksówka, mniej więcej o wymiarach 11x21 cm