Baci di ricotta
Tradycyjne pączuszki przypominają jedynie wyglądem. Baaaardzo serowe. Smak ricotty jest niesamowicie wyczuwalny. Delikatne, pulchne i puszyste, co chyba widać :) Samo przygotowanie ciasta to dosłownie minutka. Smażą się dość szybko, równomiernie i się nie sklejają.Muszę przyznać, że po pierwszym kęsie nie byłam do nich przekonana. Jednak później spróbowałam kolejnego, i kolejnego... ostatecznie zjadłam chyba połowę porcji :) Polecam, warto wypróbować.
Składniki:
- 200 g serka ricotta [u mnie 250 g - całe opakowanie]
- 2 jajka
- 75 g mąki
- 1½ łyżeczki proszku do pieczenia [lekko czubata łyżeczka]
- szczypta soli
- ½ łyżeczki cynamonu
- 1 łyżka cukru pudru
- ½ łyżeczki ekstraktu z wanilii [brak]
Przepis pochodzi z "Feast" Nigelli Lawson. PS dosłownie przed chwilą, w którymś programie Nigelli usłyszałam: "Uważam, że potrawy smażone na głębokim tłuszczu wcale nie są tłuste". Taki komentarz padł odnośnie ciasteczek krewetkowych, ale i tutaj świetnie pasuje, tak więc smacznego :)