Babka jogurtowa
Wielkanocnych babek ciąg dalszy :) Im więcej czytam o tradycyjnych wielkanocnych wypiekach, tym bardziej zdaję sobie sprawę z tego, jak wiele mam jeszcze do wypróbowania! Ale po kolei. Dzisiejsza babka jest mniej krucha niż babka majonezowa, bardziej zbita, mocno wilgotna – przypomina trochę babkę mojej babci, ale wyraźnie czuć w niej wanilię, a jagurt sprawia, że nie wysycha tak szybko. Piekłam ją w niedużej foremce o średnicy 23 cm z cienkim kominem po środku.
Składniki:
3 jajka
1 szklanka mąki pszennej
1 budyń waniliowy
1/2 szklanki cukru
2 łyżeczki cukru waniliowego
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 szklanka jogurtu naturalnego
1/2 szklanka oleju
Jajka, najlepiej w temperaturze pokojowej, ubijamy na jasną puszystą pianę z cukrem i cukrem waniliowym.
Mieszamy razem mąkę, budyń waniliowy i proszek do pieczenia. Przesiewamy i odstawiamy.
Do ubitej piany dodajemy olej i jogurt. Mieszamy szpatułką do połączenia składników.
Do masy dodajemy w kilku partiach przesianą mąkę. Mieszamy delikatnie szpatułką.
Przekładamy do foremki wysmarowanej masłem i wysypanej bułką tartą lub kaszką manną.
Pieczemy w temperaturze 170 stopni przez ok. 50 min. lub do tzw. suchego patyczka.
Studzimy na kratce. Podajemy z lukrem lub posypane cukrem pudrem.
Smacznego!
ciastkożercy.pl