Babka czekoladowa
Do niedawna moją ulubioną babką była cytrynowa babka ucierana, ale kiedy upiekłam tą wszystko się zmieniło. Jest po prostu WSPANIAŁA! Mocno czekoladowa, nie za słodka z lekką nutą pomarańczy... mmm... po prostu pycha! Jestem pewna, że zasmakuje Waszej rodzinie i Wam na wielkanoc :-)
Składniki:
- 1 tabliczka mlecznej czekolady (100g)
- 225g miękkiego masła
- 1/2 szklanki mocnej kawy (ja zaparzyłam podwójne espresso)
- 3/4 szklanki kakao
- skórka otarta z 1/2-1 pomarańczy (ja otarłam z połowy i miałam lekką, ale wyczuwalną nutę pomarańczy)
- 2 jajka (temp. pokojowa)
- 1 i 1/5 szklanki cukru
- 1/2 szklanki kwaśnej śmietany 12%
- 2 szklanki mąki
- 1 płaska łyżeczka sody oczyszczonej
W ronelku rozpuścić na małym ogniu masło, czekoladę, kakao i kawę. Podgrzewamy do rozpuszczenia się masła i czekolady i do powstania w miarę jednolitej masy. Pozostawiamy do wystygnięcia. Mąkę i sodę przesiewamy do miski i mieszamy z cukrem. Dodajemy stopniowo resztę składników cały czas miksując. Miksujemy tylko do połączenia się składników. Formę na babkę dokładnie smarujemy masłem i wysypujemy mąką. Przelewamy masę do formy i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni Celsjusza ok. 60 minut do tzw. suchego patyczka. Ja polecam sprawdzić już stan babki po 45 minutach, aby nie przesuszyć babki. Odstawiamy do wystygnięcia i po całkowitym wystygnięciu delikatnie wyjmujemy babkę.
Składniki na polewę:
- 1 tabliczka gorzkiej czekolady (100g)'
- pół szklanki płynnej śmietanki 30-36%
- 1-2 łyżki miody (opcjonalnie)