Babka cytrynowa z lemon curd
Zdarza mi się powtarzać, gdy mówię o jakimś wypieku „że jest najlepszy na świecie”, ale ta babka naprawdę ma szansę zdobyć ten tytuł w moim prywatnym rankingu.
Pachnie cytryną, jest wilgotna (i to w sposób idealny, 4 dni świeżości gwarantowane), przy tym lekka i aromatyczna. Babka idealna!
Do jej przygotowania użyłam cytrynowego kremu „lemon curd”. Warto go wykorzystać, choć i bez tego dodatku ciasto się uda. Lemon curd przygotować możecie samemu (PRZEPIS TU) lub kupić w markecie słoiczek gotowego kremu, od pewnego czasu pojawił się w marketach.
Proporcje na klasyczną foremkę „korytko” ok.10 x 25 cm.
Składniki:- jajko - 2 szt
- mleko - 3/4 szklanki
- cukier - 3/4 szklanki
- masło - 1/2 szklanki (roztopione i przestudzone)
- proszek do pieczenia - 1 łyżeczka
- sól - 1/4 łyżeczki
- mąka pszenna - 1 i 3/4 szklanki
- lemon curd - 4 łyżki
- skórka z cytryny - otarta z 1 owocu
W misce połącz „mokre” składaniki: jajka, mleko, roztopione masło, łyżkę „lemon curd” i skórkę cytrynową. Dodaj cukier. Wymieszaj.
Dodaj „suche”: mąkę, proszek do pieczenia oraz sól. Wymieszaj.
Gotowe ciasto przelej do foremki wyłożonej papierem do pieczenia. Na wierzch ciasta wyłóż 2 łyżki „lemon curd” i lekko rozsmaruj (np. wykałaczką).
Piecz ok. 50 minut w temp. 180 oC.
Na wierzchu lekko już ostudzonego ciasta rozsmaruj pozostałą łyżkę „lemon curd”, utworzy błyszczącą polewę.