Babeczki z cukinią, orzechami i rodzynkami
Moje książki kucharskie nie mają ze mną łatwo. Cały czas wkładam je i wyciągam, wertuję i zaznaczam karteczkami przepisy, które MUSZĘ wypróbować. Mam książki, w których co strona to zdjęcie, ale mam też takie, gdzie zdjęć jest mało, wcale lub grają drugoplanową rolę.
Jedną z moich ulubionych książek jest gruba Cake Bible autorstwa Rose Levy Beranbaum. Mam ją w wydaniu anglojęzycznym, z tego co się orientuję, nie została wydana po polsku, ale kto wie? Może kiedyś?
Jak na tak opasłe tomisko, zdjęć jest znikoma ilość, lecz ta książka nadrabia czymś innym. Tutaj znajdziemy wytłumaczenie wielu technicznych aspektów pieczenia ciast i robienia do nich mas i kremów i dekoracyjnych różyczek z masy cukrowej. Opisuje jak w cieście działa proszek do pieczenia, jogurt, kwaśna śmietana, dlaczego użyć kakao w proszku, a nie czekoladę w proszku. Podaje też zamienniki, niemal do każdego ciasta. Ci, którzy nie mogą jeść żółtek, dodają same białka... Przepisy są w formie tabelki, z podziałem na gramy i na szklanki, dokładnie podane są wymiary foremek i czas pieczenia. Książka ma jeszcze jedną zaletę - nie często spotykaną w amerykańskich przepisach - ilość cukru. Wszystkie ciasta jakie upiekłam z tej książki były przyjemnie słodkie, a więc cukru było nie za dużo (co często się zdarza w amerykańskich recepturach) i nie za mało. W sam raz. Tak jak lubię. Przy tych przepisach nie muszę się zastanawiać o ile przyciąć cukier, bo ciasta po prostu nam smakują - tak jak są - bez przerabiania i zmian.
Podam Wam dzisiaj przepis na babeczki, które chętnie jemy na drugie śniadanie. Są wilgotne (bo z cukinią), nie za słodkie i pożywne, dzięki rodzynkom i orzechom. Cukinii do babeczek, ani do ciasta czekoladowego nie obieram ze skórki i nie usuwam pestek. Staram się wybrać nieduże sztuki mające około 20 cm długości.
Babeczki z cukinią, orzechami i rodzynkami około 15 sztuk źródło Cake Bible - Rose Levy Beranbaum
1,5 szkl* mąki (170 g)
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1 łyżeczka cynamonu
1/2 łyżeczki imbiru w proszku
1/4 łyżeczki mielonych goździków
1/4 łyżeczki soli (dałam szczyptę)
2/3 szkl. grubo posiekanych orzechów włoskich (75 g)
2 jajka
3/4 szkl brązowego cukru (163 g)
1/2 szkl. oleju słonecznikowego (dałam rzepakowy) (107 g)
2 szkl. cukini startej na grubych oczkach (227 g)
1/2 szkl. rodzynek (72 g)
W misce połączyć mąkę, sodę, przyprawy, orzechy i rodzynki. W drugiej misce ubijać 2-3 minuty jajka z cukrem i olejem aż masa będzie gładka. Dodać cukinię i krótko zmiksować. Dodać zawartość drugiej miski i zmiksować na małych obrotach tylko do momentu aż składniki połączą się ze sobą. Formę do muffinek wyłożyć papilotkami i nałożyć ciasto do 3/4 wysokości. Piec 20-25 minut. Wyjąć i wystudzić na metalowej kratce.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------ Zapraszam na mój Instagram - kasiac2016