Babeczki marchewkowe
Jedne z najlepszych babeczek jakie jadłam. Babeczki zasmakują każdemu, są wilgotne, pyszne, aromatyczne i bardzo proste! Z kremem z serka philadelphia smakują cudownie. Nie będę już więcej pisać czas zabrać się za pieczenie! Bardzo polecam!
Składniki na ok. 24 babeczek:
- 2/3 szklanki startego jabłka na tarce o małych oczkach
- 1,5 szklanki startej marchewki na tarce o małych oczkach
- 2 jajka
- 1 i 1/3 szklanki cukru
- 1 i 1/3 szklanki oleju rzepakowego
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
- 1 i 1/3 szklanki mąki
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 1/2 szklanki posiekanych orzechów (polecam włoskie lub migdały)
- 1/2 łyżeczki soli
- 1/4 łyżeczki zmielonych goździków
- 1/4 łyżeczki zmielonej gałki muszkatołowej
- 1/4 łyżeczki ziela angielskiego
- 1 łyżeczka cynamonu
Wykonanie:
W misce wymieszać trzepaczką jajka, olej. jabłko, marchewkę i ekstrakt. W drugiej misce połączyć resztę składników. Zawartość obu misek połączyć trzepaczką lub łyżką. Formę na babeczki wyłożyć papilotkami. Każdą papilotkę napełnić ciastem do 2/3 wysokości. Piec w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni Celsjusza ok. 15 minut do tzw. suchego patyczka.
Składniki na krem (starcza na ok. 7 babeczek):
- 600g. philadelphi
- ok. 8 łyżek cukru pudru (do smaku)
- sok z cytryny
Wykonanie:
Wszystkie składniki zmiksować na gładki puszysty krem.
Kremem udekorować babeczki, można rozsmarować krem lub użyć rękawa cukierniczego. Następnie posypać cynamonem lub posypką.
Źródło - film z youtube, kanał "TJ Davidson"