Argentyńskie krewetki z grillowaną papają
Argentine grilled prawns with papaya
Jeżeli chodzi o krewetki, to są "dwie szkoły". Jedni wolą smażone krewetki w pancerzach, drudzy już obrane. Ja należę do tej pierwszej, chociaż nie wyobrażam sobie, żebym miał je obierać przy stole np. w restauracji.
Składniki:
4 szt. krewetki argentyńskie
0,5 szt. papaja
olej do smażenia
Marynata:
1 łyżka sosu chilli
1 łyżka oliwy z oliwek
0,5 szt. soku z limonki
0,25 łyżeczki kolendry
3 ząbki czosnku
2 liście laurowe
0,5 łyżeczki trawy cytrynowej
0,25 łyżeczki startego imbiru
1 łyżeczka sosu sojowego
sok z 1/2 pomarańczy
0,5 łyżeczki miódu
0,25 łyżeczki mąka ziemniaczana
Wykonanie Wszystkie składniki marynaty, oprócz mąki ziemniaczanej, wymieszać i włożyć do niej na 3 godziny krewetki ( w pancerzach, albo obrane - pozostawić tyko ogonki). Po tym czasie krewetki wyjąć z marynaty, usmażyć na patelni. Papaję pokroić w pół księżyce i grillować na lekko przesmarowanej oliwą patelni. Pozostałą marynatę wlać na patelnię, zredukować. Zaciągnąć mąką ziemniaczaną, wymieszaną z odrobiną wody. Sos przecedzić przez sito i podać osobno.
Pestki papai są jadalne.