Albondigas, klopsy hiszpańskie
Kolejna zmasowana akcja wspólnego gotowania, tym razem tematem były klopsiki świata. Ponieważ w dorobku mam już wersję włoską oraz szwedzką, zdecydowałem się na wersję hiszpańska czyli Albondigas. Oryginalnie przyrządzane są z jagnięciny ale można użyć mięsa od bardziej popularnej odmiany zwierzęcia hodowlanego. Wersje Albondigas rozpowszechnione w krajach Ameryki Łacińskiej nie zawierają pomidorów i klopsy podaje się w towarzystwie bulionu i warzyw. Zobacz co w ramach klopsikomanii przygotowały fantastyczne blogerki kulinarne w składzie: Panna Malwinna, Maggie, Pela, Shinju oraz Mirabelka.
- 500g mięsa mielonego
- 1 cebula
- 1 ząbek czosnku
- 2 łyżki posiekanej kolendry
- 1/2 łyżeczki kuminu
- 1 jajko
- 1 łyżeczka tymianku
- 2 łyżki mąki
- 6 łyżek oliwy
- 1 szklanka bulionu
- 1 puszka pomidorów
- 1 mała puszka fasolki (opcjonalnie)
- 50g posiekanych migdałów
- sól, pieprz
W misce wymieszać mięso z posiekaną drobno cebulą, wyciśniętym czosnkiem, kolendrą, kuminem, jajkiem i tymiankiem. Masę doprawić solą i pieprzem. Uformować w rękach klopsiki, obtoczyć delikatnie w mące i wstawić do lodówki na 10 minut.
Oliwę dobrze rozgrzać na patelni, klopsiki obsmażyć z każdej strony, około 10 minut. Na koniec smażenia wlać na patelnię gorący bulion. Kolejno dodać pomidory, fasolkę oraz migdały i dusić klopsiki, w powstałym sosie, około 30 minut na średnim ogniu.