Dziś nietypowo, bo bez zdjęcia. Przepis na tę sałatkę znalazłam na blogu Ireny i Andrzeja i śmiało mogę ją polecać wszystkim, którzy lubią połączenie mięsa i orzechów. Niestety zapomniałam sfotografować tę sałatkę zaraz po jej zrobieniu, potem postawiłam ją na stół z zamiarem zrobienia zdjęcia, ale kiedy wreszcie dotarłam z aparatem, okazało się, że salaterka świeci pustkami :)