Naleśniki. To takie placki które robię od zawsze, i niestety zawsze na tzw "oko". Tak na prawdę, myślę że nie jest istotna ilość mąki, jajek czy mleka - istotna jest konsystencja ciasta. Gdzieś w pamięci mam zapisane, że to ciasto ma być gęste jak śmietana (tak podawały mądre przepisy). I bądź tu człeku mądry! Co to znaczy????