Odnoszę wrażenie, że dla dzieci bardziej atrakcyjne są babeczki czy muffinki niż kawałek ciasta w tradycyjnym kształcie. Już samo odpakowywanie z papilotki, to fajna zabawa. I ta świadomość, że cała babeczka jest dla mnie. Nie dostałem kawałka ciasta odkrojonego z całości ( kawałek zwykle jest za cienki lub za mały), ale dostałem całą babeczkę!