Rozpływający się w ustach, długo duszony w cydrze z warzywami królik, wcześniej natarty musztardą i zawinięty w boczek, dzięki czemu zachowuje swoją soczystość. Polecam na leniwy weekendowy obiad. Muszę się też przyznać, że robiłam królika pierwszy raz w życiu i efekt mnie zachwycił .Polecam!