W ten weekend przyłączyłam się do wspólnego pieczenia weekendowego. Tematem były włoskie chlebki ciabatta. Przepis znalazła Tatter, a „dystrybucją” przepisu zajęła się Margot. Chlebki robiło się bardzo przyjemnie. Na żadnym etapie nie miałam jakichkolwiek trudności. Metoda Bertineta, według której miało się wyrabiać to ciasto okazała się łatwa i skuteczna.