Zupa pomidorowa z pieczonych pomidorów
Wyjątkowo bogaty, tegoroczny, wybór różnych gatunków pomidorów, skłania do eksperymentów. Nigdy wcześniej nie gotowałam zupy pomidorowej z pieczonych pomidorów. Było warto. Jest zdecydowanie inna w smaku niż tradycyjna pomidorówka a to dzięki pieczonym pomidorom i dużej ilości bazylii. Zupa wyszła dosyć gęsta i bardzo smaczna. Można ja jeść i ciepłą i zimną. Polecam.
Inspiracją był przepis z tej strony.
Składniki:
ok 1200g dojrzałych pomidorów przekrojonych wzdłuż na pół
1/4 szklanki oliwy plus 2 łyżki
1 łyżka soli
1 1/2 łyżeczki świeżo zmielonego czarnego pieprzu
4 średnie lub 2 duże cebule, posiekane ( ok 2 szklanek posiekanej)
6 ząbków czosnku, drobno posiekany
2 łyżki masła
1/4 łyżeczki płatków czerwonej papryki
1 puszka pomidorów krojonych (lub dojrzałych świeżych)
duży pęk świeżych liści bazylii
1 łyżeczka świeżych liści tymianku
1 litr bulionu z kurczaka lub wody
Przygotowanie:
Rozgrzać piekarnik do 200 stopni C. Blachę wyłożyć folią aluminiową , ułożyć na niej pomidory przeciętą częścią do góry, posypać solą i pieprzem polać oliwą. Rozprowadzić oliwę po pomidorach równomiernie najlepiej rękami. Piec przez 45 minut.
W dużym garnku rozgrzać oliwę z masłem podsmażać cebulę, czosnek i płatki chili ok 10 minut, aż cebula lekko zbrązowieje.
Dodać pomidory z puszki, bazylię, tymianek i bulion z kurczaka. Dodać pomidory pieczone w piecu, wraz z całym sokiem który puściły. Można przed dodaniem ich do zupy obrać je ze skórki, ale jest ona tak aromatyczna,że szkoda mi było je wyrzucać. Doprowadzić do wrzenia i gotować na wolnym ogniu bez przykrycia przez 40 minut. Przetrzeć blenderem, lub jak ktoś woli przez sito - oddzielą się wtedy skórki. Doprawić do smaku . Podawać na ciepło lub na zimno. Smacznego!