Zebra na maśle
Zebra to ciasto popularne w czasach mojego dzieciństwa. Pamiętam, że nigdy za nim nie przepadałam. Przypomniałam sobie o nim niedawno, gdy znalazłam przepis w jednej z moich książek kucharskich. Różnił się trochę od zebry, którą znałam. W tym przepisie tradycyjny olej jest zamieniony ma masło, a ciasto jest puszyste i delikatne. Zupełnie inne w smaku od zebry z mojego dzieciństwa. Jak w przypadku wszystkich ciast proszkowych, które są jednymi z najtrudniejszych, bo często wychodzi zakalec, składniki muszą mieć temperaturę pokojową, a po dodaniu mąki z proszkiem nie można zbyt długo mieszać ciasta.
Zebra na maśle przepis: Lauren Chattman z moimi zmianami tortownica 23 cm
200 g miękkiego masła, 1 szkl. cukru, 4 jajka, 2 łyżeczki naturalnego ekstraktu z wanilii, 2 szkl. mąki, 2 łyżeczki proszku do pieczenia, szczypta soli, 1 szkl. mleka w temp. pokojowej + i łyżka, 2 łyżki ciemnego kakao
Tortownicę wysmarować masłem i wysypać mąką. Piekarnik nagrzać do 175°C. Masło utrzeć z cukrem i jajkami na puszystą masę. Dodać wanilię, zmiksować. W drugiej misce wymieszać mąkę z proszkiem i solą. Zmniejszyć obroty miksera do minimum i dodawać na zmianę mleko i mąkę. Zacząć i skończyć na mące. Za każdym razem wymieszać tylko do połączenia się składników. 1/3 ciasta odłożyć do innej miski, wsypać 2 łyżki kakao i 1 łyżkę mleka. Wymieszać. Na dno formy wyłożyć 3 łyżki jasnego ciasta, można lekko rozpłaszczyć je grzbietem łyżki. Na to wyłożyć 2 łyżki ciemnego ciasta i tak na przemian do wyczerpania ciasta. Ciasto włożyć do nagrzanego piekarnika i piec 40 minut.