Zakwas żytni
Oto Jego Wysokość , a raczej Jego Bąbelkowość - Pan Zakwas ! Zrobiłam go według przepisu Mirabbelki, mam nadzieję, że będzie mi długo służył :-) Upiekłam już na nim dwa chleby i mam zamiar piec jeszcze, o ile uda mi się go utrzymać w dobrej formie. Chciałabym też spróbować, jak smakuje ciasto na zakwasie - mam już upatrzonych kilka przepisów.
Składniki :
- mąka - najlepiej żytnia razowa [ z braku razowej użyłam żytniej pytlowej ]
- woda
Pierwszego dnia do dużego słoika wsypać ok.pół szklanki mąki i wymieszać ją z taką ilością letniej wody, aby papka konsystencją przypominała gęstą śmietanę. Postawić słoik w cieple [ przykryć go niezbyt szczelnie papierowym ręcznikiem lub podziurkowaną folią ].
Dodawanie mąki ( 2-3 łyżki ) powtarzać co 24 godziny przez kolejne 4-5 dni. Po tym czasie na powierzchni pokażą się pęcherzyki powietrza. Około trzeciego dnia powinna zacząć się fermentacja, daje się wtedy wyczuć kwaskowaty zapach.
Piątego dnia jest już około 0,5 l zakwasu gotowego do użycia - należy odłożyć z niego 2-3 łyżki i odstawić do lodówki [przydadzą się do kolejnych wypieków].
Przed kolejnym użyciem wyjąć wieczorem z lodówki odłożony zakwas i dodać mąkę i wodę - rano będzie już bąbelkował i można go użyć do kolejnych wypieków. Do cięższych, razowych chlebów dodawanie mąki i wody należy powtarzać 2-3 razy, co 8-12 godzin.
Mój zakwas ma ok.dwóch tygodni , pięknie bąbelkuje po dodaniu mąki i bardzo przyjemnie pachnie jabłkami :)