Wspomnienia zamkniete w kanapce
Przeminal juz "Hawajski weekend", ale nadal trwa zabawa "Jajka po prostu" i z tej okazji pragne podzielic sie kolejnym przepisem snadaniowym.
Dzis bedzie o kanapce z jajkiem sadzonym, prawdziwie prostej propozycji z jajka w roli glownej.
Gdy mysle o tym daniu to zaraz wracaja wspomnienia rodzinnego domu. Od czasu do czasu to wlasnie takie cudo serwowal mi i mojej Siostrze nasz Tato. Nie wiem czy sam jest autorem tego przepisu czy tez moze gdzies go podpatrzyl, ale nie to jest najwazniejsze. Liczy sie smak.
A smak jest naprawdze wspanialy, kromka chleba zytniego podsmazona na masle, plaster szynki, jajko sadzone i stopiony zolty ser. Po przekrojeniu zoltko rozewa sie wspaniale i zolta ciecz wsiaka powoli w chleb. Smakuje wrecz wybornie.
Dzis, po wielu latach, to ja serwuje takie snadanie w moim domu. Za kazdym razem kanapka jest tak samo smaczna i tak samo zachwycajaca w swojej prostocie.
Kanapka z jajkiem sadzonym
skladniki na 1 kanapke:
1 kromka chleba, najlepiej zytniego
1 jajko
1 plaster szynki
1 plaster sera zoltego
sol, pieprz
maslo do smazenia chleba
oliwa do smazenia jajka
ketchup i szczypiorek do przybrania
wykonanie:
Na patelni rozgrzewamy maslo, na ktorym podsmazamy przez chwile kromke chleba. Gdy chleb lekko sie przyrumieni sciagamy go z patelni.
Na chleb ukladamy plaster lub dwa szynki.
Nastepnie smazymy jajko sadzone. Ja smaze jajko na oliwie. Wbijam jajko na patelnie i pilnuje by sie zbyt mocno nie rozlalo. Sole i pieprze. Gdy bialko zaczyna sie juz scinac na jajko ulkadam pasterek sera zoltego. By ser zaczal sie szybciej topic polewam ga odrobina tej rozgrzanej oliwy. Robie to za pomoca lyzeczki.
Gdy cale bialko sie zetnie, a ser zacznie sie topic przekladam jajko na szynke. Zoltko powinno byc lejace po przekrojeniu.
Kanapke polewam odrobina ketchupu i posypuje szczypiorkiem.
Smacznego!