Wołowina teriyaki – prosto i orientalnie
Ile razy wracając z pracy rozważaliście czy zamówić do domu chińczyka czy sushi? Mieliście ochotę na orientalną nutkę, ale powiedzmy sobie szczerze… nie tak wielką, aby stać przy garach przez pół wieczoru, a to dopiero po tym jak wymyślicie co i jak i kupicie składniki. Ja osobiście w lodówce mam zawsze kilka butelek orientalnych sosów i idealnie się one przydają kiedy nie bardzo mam czas myśleć co ugotować, a mam ochotę na coś orientalnego. Tak więc dzisiaj przepis na prościutką wołowinę teriyaki, która na pewno podbije podniebienia smakoszy dań orientalnych.
Wołowinę najlepiej zamarynować wieczór wcześniej (co zajmie mniej więcej 10 minut), ale można również tego samego dnia – najpóźniej godzinę przed smażeniem.
Składniki:
(porcja dla 2 osób)
- mięso wołowe gulaszowe – 250gr
- sos teriyaki (wersja najłatwiejsza = sos z butelki)
- ocet jabłkowy
- czosnek
- papryka – 1 szt
- cukinia – 1 szt
- ryż (u mnie brązowy)
- pieprz
- tymianek
- rozmaryn
Przygotowanie:
1. Mięso kroimy na małe kawałki i marynujemy w: 5 łyżkach sosu teriyaki, 1 łyżce octu jabłkowego, 3 ząbkach czosnku pokrojonego w plasterki, tymianku i rozmarynie. Uwaga, mięsa nie solimy!
2. Cukinię i paprykę kroimy na niewielkie kawałki.
3. Na patelni rozgrzewamy mocno tłuszcz, obsmażamy wołowinę. Następnie przykrywamy, podlewamy wodą i dusimy do miękkości. W tym samym czasie gotujemy brązowy ryż.
4. Dorzucamy paprykę i cukinię, dusimy wszystko razem, aż warzywa zmiękną.
Podajemy z ryżem, który możemy ewentualnie posypać kurkumą lub słodką papyką. Smacznego!