Wołowina po burgundzku

Wołowina po  burgundzku

1,5 kg wołowiny - ja najchętniej używam rostbefu

1 duża cebula drobno posiekana

2-3 siekane ząbki czosnku

2 liście laurowe

sól i sporo czarnego, mielonego pieprzu

łyżka koncentratu pomidorowego

olej/oliwa do smażenia albo klarowane masło

czerwone wytrawne wino - ok. 1/3 butelki

może być też łyżka mąki rozrobiona w 2-3 łyżkach wody - żeby zagęścić sos

Zaczęłam od podsmażenia na oleju mięsa - pokrojonego w kostkę (1x1 cm). Następnie dodałam podsmażoną na oleju cebulę i czosnek. Wszystko zamieszałam, dodałam przyprawy i sól (ale nie za dużo) oraz koncentrat. Podsmażyłam chwilę i dolałam wina - ale nie całość - wiono dolewam powoli, żeby, mięso się dusiło a nie gotowało jak w zupie. W sumie mięso gotowałam - na bardzo małym ogniu, częściowo przykryte - około 2 godzin. Część płynu musi odparować. Czas gotowania zależy też od tego jakie jest mięso - moje potrzebowało 2 godzin na zmięknięcie. Mąkę należy dodać godzinę przed końcem gotowania. Od czasu do czasu trzeba mięso zamieszać, by nie przywarło do dna.

Świetnie pasują do tego dania ziemniaki Dauphinoise.

Zdjęcie - Wołowina po  burgundzku  - Przepisy kulinarne ze zdjęciami

Kategorie przepisów