Wątróbka drobiowa z jabłkami, w occie balsamicznym
Uwielbiam wątrobę! Każdą. Drobiową, wieprzową, cielęcą, a nawet koźlęcą. Najważniejsze, żeby była miękka. Cztery lata temu miałam wątpliwą przyjemność zjeść twardą, suchą i lekko przypaloną. Do tej pory zastanawiam sie jak można tak schrzanić, takie proste danie. A jeszcze pamiętam te dodatki - placki ziemniaczane bez soli i fasolka szparagowa...fuj!
Ale przejdźmy do tej smacznej. A nawet pysznej... czyli z octem balsamicznym i winnymi jabłkami. To połączenie naprawdę mnie zaskoczyło, i to pozytywnie. Całość jest lekko słodkawa i z wyrazistą (ale nie dominującą!) nutą octu balsamicznego. To taka - myślę sobie - babska wątróbka, ale może i nie jeden facet skusiłby się na nią... Polecam!
Wątróbka drobiowa z jabłkami, w occie balsamicznym
Składniki:
- ok. 0,5 kg wątróbki drobiowej
- kilka łyżek mąki pszennej
- 2 średnie winne jabłka
- mała cebula (najlepiej cukrowa)
- spory chlust octu balsamicznego
- sól
- 1-2 łyżki świeżej natki pietruszki
- olej do smażenia
Wątróbkę oczyścić i umyć. Następnie włożyć ją na sitko. Osuszoną obsypać mąką. Tak przygotowaną wątróbkę podsmażyć na dużym ogniu, do zrumienienia. Następnie przełożyć ją do innej dużej patelni lub sporego garnka żeliwnego. Na tym samym tłuszczu zrumienić lekko cebulę - uprzednio pokrojoną w piórka. Przełożyć podsmażoną do garnka z wątróbką. Na patelnię z tłuszczem wrzucić jabłka (ze skórką, ale wydrążone) pokrojone w ćwiartki. Smażyć na dużym ogniu ok 1 min., aż się zrumienią z każdej strony., a następnie dołożyć do wątróbki i cebuli.
Całość podlać octem balsamicznym, lekko przemieszać, przykryć i dusić na małym ogniu kilka minut (8-10) pod przykryciem, co jakiś czas lekko mieszając. Pod koniec posolić do smaku, a następnie zdjąć pokrywkę, aby ocet balsamiczny się zredukował. Pyszna z ziemniakami z wody, posypana natka pietruszki.
Smacznego!