Udka z kurczaka w coca-coli
Resztka coca-coli w butelce natchnęła mnie do tego przepisu. Nic skomplikowanego, a smak naprawdę wyśmienity. Jedynie potrzeba trochę cierpliwości przy redukowaniu się sosu i pieczeniu mięsa. Obowiązkowy „must do” w sezonie grillowym. Zatem do dzieła!
Udka z kurczaka w coca-coli składniki:- 10 udek z kurczaka (pałki)
- 2 ząbki czosnku
- sól, pieprz, chili
- oliwa
sos:
- 1 szklanka coca-coli
- 4-5 łyżek ketchupu
- 2 łyżki cukru brązowego
- 100ml bulionu drobiowego (tylko w wersji na grilla)
dodatki:
- 2 łyżki sezamu
- 2 łyżki siekanego szczypiorku
Udka myję, osuszam, doprawiam solą, pieprzem, chili i plasterkami czosnku. Obsmażam na oliwie, aż będą rumiane ze wszystkich stron.
Coca-colę, ketchup i cukier podgrzewam w garnku do połączenia się składników. Udka układam w naczyniu żaroodpornym, polewam sosem. Wstawiam do piekarnika i piekę bez przykrycia w 210oC przez 40 minut. Co 15 minut polewam udka sosem i obracam. Cały sos z naczynia zlewam do garnuszka a udka dopiekam jeszcze 10 minut na funkcji grilla.
Sos gotuję aż zgęstnieje i nabierze konsystencję gęstej glazury.
Upieczone udka obtaczam w sosie, posypuję sezamem i szczypiorkiem. Proponuję podać ryżem.
Wersja na grilla:Udka z kurczaka doprawiam przyprawami (jak wyżej). Piekę ze wszystkich stron na rozgrzanym grillu przez ok 25 minut.
Sos przygotowuję w rondelku z podanych składników (coca-cola, ketchup, cukier, bulion), redukuję do konsystencji syropu. Przypieczone udka obtaczam w sosie i wkładam na grilla, przypiekam ok 2 minuty z każdej strony.